Stres
ANNA CZARNIECKA • dawno temu • 13 komentarzyKażdego dnia jesteśmy narażeni na stres. Często, nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak codzienne obowiązki, przyzwyczajenia działają niekorzystnie na nasz organizm. Coś, co z pozoru wydaje się zdrowe może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Oczywiście, nie zawsze tak jest. Stres bowiem dzielimy na ten pozytywny i negatywny. (źródło)
Pozytywny stres nie jest niczym złym. W odpowiedniej dawce motywuje nas do pracy, powoduje, że jesteśmy bardziej wydajni i chętniej podejmujemy ryzyko.
Negatywny zaś może prowadzić do zmęczenia organizmu i wyczerpania nadnerczy, które odpowiedzialne są właśnie za wydzielanie hormonów stresu.
Przedłużający się stres może prowadzić m.in. do niebezpiecznych chorób układu krążenia i do otyłości.
Hormony wydzielane przez nadnercza w czasie stresu to adrenalina, noradrenalina oraz kortyzol. Ich celem jest wspomaganie organizmu w radzeniu sobie w sytuacjach stresowych.
Zwiększony poziom adrenaliny powodować może m.in. choroby układu krążenia i zwiększenie stężenia glukozy we krwi, które może prowadzić do cukrzycy.
Zbyt wysoki poziom kortyzolu działa m.in. na system immunologiczny. W celu zapewnienia zasobów energii w stresującej sytuacji, kieruje on do krwioobiegu dość duże dawki glukozy. Kortyzol może przyczynić się do śmierci komórek mózgowych odpowiedzialnych za proces uczenia się i zapamiętywania. Dodatkowo, przyczynia się do powstawania otyłości brzusznej.
Noradrenalina natomiast (jej zwiększona ilość) może powodować niekontrolowany apetyt na węglowodany, głównie słodycze.
„Przewlekły stres jest jednym z czynników aktywujących alergie, nietolerancje pokarmowe oraz choroby autoimmunologiczne. Przede wszystkim, osłabia układ odpornościowy, co sprawia, że jesteśmy bardziej podatni na choroby.” (zródło)
Jak redukować stres?
Po pierwsze musimy sprawdzić jakie rzeczy i sytuacje wywołują u nas reakcje stresowe i je WYELIMINOWAĆ. Trzeba wziąć pod lupę dosłownie wszystko. Na przykład:
- jedzenie (tłuszcz utwardzony, cukier, chemia i inne E-wynalazki czy produkty, na które mamy alergię),
- używki (alkohol, kawa, papierosy),
- praca, która nie sprawia nam radości, czy też wiecznie wkurzający nas współpracownicy,
- zbyt mała ilość snu,
- trening (za dużo, za szybko, brak odpoczynku i regeneracji).
Co jeszcze? Zastanów się nad wprowadzeniem kilku rzeczy, które będą działać na Ciebie kojąco. Może to być ulubiona forma aktywności. Odpoczynek i relaks. Joga. Medytacja. Spacery na świeżym powietrzu (nie po galeriach handlowych, chyba, że ktoś na prawdę się potrafi przy tym zrelaksować — w moim przypadku to kolejny stresogenny czynnik).
Zmiana nawyków żywieniowych. Dbanie o odpowiednią ilość snu, minimum 7 godzin w odpowiednich warunkach — jakich? Powinno być cicho i ciemno, a na dwie godziny przed snem odstaw komputer, telewizor, smartfon, tablet (bądź zainstaluj programy, które niwelują niebieskie światło produkowane przez te urządzenia).
Podczas stresu nasz organizm zaczyna wykorzystywać spożytą energię w bardzo szybkim tempie. Dlatego też bardzo łatwo o niedobory.
Organizm, w czasie stresu pozbawiony jest prawidłowego wchłaniania się witamin i składników mineralnych z jelit. Obniżeniu ulega również poziom antyoksydantów. Jesteśmy narażeni na niedobór takich składników pokarmowych jak magnez, który odpowiada za prawidłową pracę serca, a także witaminy C i E.
Magnez jest składnikiem, który działa ochronnie w sytuacji stresowej. Spowalnia on wydzielanie hormonów stresu — adrenaliny, noradrenaliny i kortyzolu.
Pozostałe witaminy i minerały, których niedobór może wystąpić to witamina A, D, K, witaminy z grupy B, a także minerały: wapń, fosfor, chrom, selen, cynk i potas. (zródło)
W moim życiu stres zawsze odgrywał i nadal odgrywa dość dużą rolę. Ale cały czas się mu opieram. Czasami jestem z siebie zadowolona, czasami zatracam się całkiem i stres mnie zjada. Bardzo często zatracamy się w tym co robimy, gubiąc przy tym właściwą perspektywę i dystans. Sprawy mało istotne rosną do rangi problemu. Tracimy kontrolę nad tym co robimy, a w rezultacie tracimy kontrolę nad swoim życiem.
Walka wymaga wielu poświęceń. Warto zmienić nastawienie do życia. Jeśli w stosunkach interpersonalnych będziemy wykazywać negatywne nastawienie to sami sobie będziemy dokładać napięć i stresu. W głowie mam to zapisane, lecz rzeczywistość weryfikuje, niestety.
Wprowadzenie zmian w postaci aktywności fizycznej, suplementacji, zmiany diety może zaowocować. Kontakty z innymi staną się przyjemnością. Zaczniesz dostrzegać dobre strony różnych (wcześniej stresujących) sytuacji i będziesz doświadczać mniej zmartwień, a co za tym idzie zaczniesz cieszyć się życiem.
Anna Czarniecka
Trener personalny
Facebook/trenerania
Instagram/trenerania
Źródło: trenerania.pl
Ten artykuł ma 13 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze